hej miśki :)
Mamy dzisiaj 6 grudnia! :D meega sie z tego ciesze. dzisiaj w szkole byłam śnieżynką, tak w ogóle to pani od przyrody jest jakaś dziwna, bo zrobiła mojej klasie prace klasową z dwóch działów. :/ napisze na kółku, a co. xd co do bycie śnieżynką to wszytko było okej, poza meeega ciężkimi pudłami/reklamówkami z prezentami xd
soł, dzisiaj chciałam wam pokazać dwie rzeczy które dostałam pod poduszkę
Koszula jeansowa. już od dawna marzy mi się taka, a nigdzie nie mogłam znależź dobreaj lecz w H&M były nawet dwie, zdecydowałam się na tę, 25 euro
Gąbeczki do demakijażu. ja nie będę używała ich do demakijażu tylko do "ściągania z twarzy peelingów, żeli itp. zobaczyłam je kiedyś u kuzynki, miałam wcześniej je kupić ale nie miałam za bardzo po co, a teraz zaczęłam korzystać między innymi z żelu z nivei i chciałam ułatwić sobie jego zmywanie właśnie tymi gąbeczkami a mama nie widziała potrzeby kupowania mi ich więc postanowiłyśmy że dostanę je pod poduszkę. ok 6 zł, intermarche
ii ostatnia rzecz, dostałam na mikołajki w szkole. lip smacker coca-cola ;) 2 euro, real

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz